Wciąż pytam ciebie
Proszę powiedz czy widzisz to
Jak przepychamy się w kolejce gubiąc sny
Jeden znak na niebie
Czy to tak wiele
Wytrwale czekamy do końca
Choć czasami opadają ręce
Żyjemy w stałej podzięce
Licząc drobną pensję
Ścigając się w tym kto doda lepsze zdjęcie na fejsie
Czujemy respect potykając się o siebie
Unosimy dumę nie patrząc na twoje znaki na niebie
Jesteśmy tacy mali
Nasze życie to minuta
W ekskluzywnej gali
Jesteśmy tacy mali
Nasze życie to łódka
Na trzy metrowej fali
Jesteśmy tacy mali
Nasze życie to minuta
W ekskluzywnej gali
Jesteśmy tacy mali
Nasze życie to łódka
Na trzy metrowej fali
Wystarczy tylko jeden znak
Wiem ty pomożesz nam wstać
Tu mamy tylko setki prawd
Czy wskażesz jedną
Byśmy nie musieli się bać
Rządzi strach, on ukrywa dobre serca
Wielcy w grach, zapatrzeni w ekran
Jesteśmy tacy mali
Nasze życie to minuta
Na ekskluzywnej gali
Jesteśmy tacy mali
Nasze życie to łódka
Na trzy metrowej fali
Jesteśmy tacy mali
Nasze życie to minuta
Na ekskluzywnej gali
Jesteśmy tacy mali
Nasze życie to łódka
Na trzy metrowej fali
Gdzie dalej pójść by zatrzymać się
W tym chorym świecie gdzie rządzi fejm
Szukam miejsca gdzie usłyszę szept
Proszę tam na górze wysłuchaj mnie
Jesteśmy tacy mali
Nasze życie to minuta
W ekskluzywnej gali
Jesteśmy tacy mali
Nasze życie to łódka
Na trzy metrowej fali
Jesteśmy tacy mali
Nasze życie to minuta
Na ekskluzywnej gali
Jesteśmy tacy mali
Nasze życie to łódka
Na trzy metrowej fali
Jesteśmy tacy mali
Nasze życie to minuta
Na ekskluzywnej gali
Jesteśmy tacy mali
Nasze życie to łódka
Na trzy metrowej fali