Odnajdziemy to co nie daje spać nam
Zdobędziemy każdą noc, w samym sercu miast
Czekam na jednej krok
Nie chce iść na palcach
Przetestujmy drganie fal i natężenie światła
Ze ma chodź dam ci skrawek nieba
To co trzeba
Łzy i nastrój zły na dobre dni
Po silnej burzy wróci przebacz
Bedze czekać
Aż podpowiedz dokąd dla iść w te noc
Czekam na twój krok
Czekam na twój głos
I chce zatrzymać na dłużej
Odnajdziemy to co nie daje spać nam
Zdobędziemy każdą noc, w samym sercu miast
Czekam na jednej krok
Nie chce iść na palcach
Przetestujmy drganie fal i natężenie światła
Odnajdziemy to
Zdobędziemy każdą noc
Odnajdziemy to
Przetestujmy drganie fal i natężenie światła
Nie ochronię cię przed złem całym
Doskonały egzemplarzem nie byłam
Nie będę więc
Czego szukasz, co chcesz ode mnie
Nie jestem lekiem na pustkę który weźmiesz by znów żyć stabilnie
Znowu pęka szkło
Łamie się nam głos
Czy chcesz pozostać na dłużej
Odnajdziemy to co nie daje spać nam
Zdobędziemy każdą noc, w samym sercu miast
Czekam na jednej krok
Nie chce iść na palcach
Przetestujmy drganie fal i natężenie światła
Odnajdziemy to
Zdobędziemy każdą noc
Odnajdziemy to
Przetestujmy drganie fal i natężenie światła