• А
  • Б
  • В
  • Г
  • Д
  • Е
  • Ж
  • З
  • И
  • К
  • Л
  • М
  • Н
  • О
  • П
  • Р
  • С
  • Т
  • У
  • Ф
  • Х
  • Ц
  • Ч
  • Ш
  • Э
  • Ю
  • Я
  • A
  • B
  • C
  • D
  • E
  • F
  • G
  • H
  • I
  • J
  • K
  • L
  • M
  • N
  • O
  • P
  • Q
  • R
  • S
  • T
  • U
  • V
  • W
  • X
  • Y
  • Z
  • #
  • Текст песни - - List Do Pana Boga

    Исполнитель: -
    Название песни: List Do Pana Boga
    Дата добавления: 03.08.2015 | 05:53:59
    Просмотров: 12
    0 чел. считают текст песни верным
    0 чел. считают текст песни неверным
    На этой странице находится текст песни - - List Do Pana Boga, а также перевод песни и видео или клип.
    Uliczne porachunki, rabunki dziesiony
    Głodne dzieci ulicy zbierające swoje plony
    Chodnik krwią zbroczony jak ołtarz na ofiarę
    Dasz wiarę? sami wysnuliśmy sen co jest koszmarem
    Zawirowania życia zapisane jako blizny
    Każdego dnia, każdy z nas omija mielizny
    Podczas burzy niektórzy trudny mają start
    Jak brat, co sprzedaje grad swoim bliźnim, fakt
    Z diabłem pakt krak i hera to rodzeństwo Lucyfera
    Śmierć wybiera słabe dusze i zabiera
    Teraz przeczuj chłopaka, co kradnie żeby mieć na kraka
    Albo dziewczynę, co w ciąży pali heroinę
    Nienarodzone dziecko ćpa ze swojej matki łona
    Noworodek kona albo rodzi się narkoman
    Jestem w szoku, w oku łza się kręci
    Wokół tyle zła nie oszczędza nawet dzieci
    Pytasz mnie jak leci? co mam tobie odpowiedzieć
    Że kolejny mój koleżka do więzienia poszedł siedzieć
    Bez poczucia winy, a perfidne gliny
    Zastawiają pułapki teraz o tym rymy
    Osiedlowe boisko szczelnie zostało zamknięte
    Obok nowy monopolowy otwarty na zachętę
    A za zakrętem czają się psy schowane
    Ich patentem na gorącym łapać dzieciaki pijane
    Co żyją w wielkiej aglomeracji
    I w momentach frustracji
    Robią wiele zwariowanych akcji
    System zamiast pomóc ludziom w trudnej sytuacji
    Chce tak zwanej resocjalizacji młodej generacji
    Na swojej dzielnicy widzę całość zniszczenia
    Zagłada pokolenia, gdzie się podziały marzenia?
    Niektórzy to wspomnienia zapal czasem znicz na grobie
    Niech zapłonie pamięć o tych co po drugiej stronie

    Panie Boże pisze do ciebie ten list
    Bo jest coraz gorzej, jak mam żyć powiedz mi?
    Jak pokonać wszechobecne zło?
    Życie jest trudną grą bo takie życia są warunki
    Trzeba się odnaleźć w świecie pełnym nienawiści
    Wkoło same wałki, każdy każdego czyści
    Nie ma lekko i do ciebie pisać muszę
    Boże ode złego uchowaj moją duszę

    Siedzę w domu przesłuchałem wszystkie płyty
    Znowu awantura, zamykam z kopa drzwi
    Wychodzę na ulicę szukać terra incognity
    Zastanawiam się skąd ta złość co we mnie tkwi
    Uspokajam nerwy tetro-hydro-canabis
    Czerwone oko łzawi, patrzę vis a vis
    Kolejna wspaniała świątynia złotem ocieka
    A na schodach czeka brudny wrak człowieka
    Czeka na jałmużnę, żeby nie być głodnym
    Ludzie pod niebiosa wynoszą swoje modły
    Jednak w świecie podłym tyle jest cierpienia
    W ludzkich sercach nic się nie zmienia
    Każdy nienawidzi, nieważne poganie, chrześcijanie
    Muzułmanie, żydzi- człowiek człowieka krzywdzi
    Ludzie w oceanie złości więcej nienawiści niż miłości
    I ludzkości za hajsem pościg
    Ja musze się odnaleźć w tych niespokojnych czasach
    Światem rządzi kasa, kto jej nie ma ten zaciska pasa
    Choć problemów masa, wiem, że wszystko się ułoży
    Bo ufam tobie Synu Boży
    Szczery list chłopaka z centrum miasta
    Co w tym bagnie musiał dorastać
    Musiał sprostać życia wymogom
    Iść swoją drogą, żyjąc na krawędzi
    Czasem jedną nogą szedłem po stronie śmierci
    Nie zaciskam pasa, zaciskam pięści
    Pozdrówki od Jurasa przekaz z południowej części
    I jeszcze jedno zanim skończy się atrament
    Panie miej w opiece dobry
    Uliczne porachunki, rabunki dziesiony
    Głodne Dzieci Улицы zbierające swoje plony
    Chodnik krwią zbroczony Jak ołtarz на ofiarę
    Dasz wiarę? Сами wysnuliśmy сена совместно шутку koszmarem
    Zawirowania życia zapisane яко blizny
    Każdego Dnia, każdy г NAS omija mielizny
    Podczas burzy niektórzy trudny Maja начало
    Як брат, со sprzedaje град swoim bliźnim, ФАКТ
    Z diabłem Пакт Крак я Гера, чтобы rodzeństwo Lucyfera
    Śmierć wybiera słabe dusze я zabiera
    Teraz przeczuj chłopaka, со kradnie zęby mieć на Крака
    Альбо dziewczynę, со ж ciąży пали героини
    Nienarodzone Dziecko CPA ZE swojej Matki Lona
    Noworodek кона Альбо rodzi się Narkoman
    Jestem ж szoku, ж оку LZA się kręci
    Wokół мозоль Зла ние oszczędza nawet Dzieci
    Pytasz mnie Jak Leci? совместно мам Тоби odpowiedzieć
    ZE kolejny mój koleżka делать więzienia poszedł siedzieć
    Без poczucia винный, perfidne gliny
    Zastawiają pułapki Teraz о тым rymy
    Osiedlowe boisko szczelnie zostało zamknięte
    Obok Новы monopolowy otwarty на zachętę
    ZA zakrętem Czaja się пси schowane
    Ich patentem на gorącym Лапац dzieciaki pijane
    Со żyją ж wielkiej aglomeracji
    Я ж momentach frustracji
    Робия Wiele zwariowanych akcji
    Система zamiast Pomoc ludziom ж trudnej sytuacji
    Chce Так zwanej resocjalizacji młodej generacji
    На swojej dzielnicy widzę całość zniszczenia
    Заглада pokolenia, Gdzie się podziały marzenia?
    Niektórzy в wspomnienia Zapal czasem znicz на grobie
    Niech zapłonie pamięć о Tych со ро drugiej Строне

    Пане Бозе pisze сделать Ciebie десятку
    Бо шутка coraz gorzej, Jak мам ZYC powiedz миль?
    Jak pokonać wszechobecne Зло?
    Życie шутка trudną Гра бо TAKIE życia są warunki
    Trzeba się odnaleźć ж świecie pełnym nienawiści
    Wkoło же Walki, każdy każdego czyści
    Nie ма Лекко я сделать Ciebie Писак muszę
    Бозе ода złego uchowaj MOJA duszę

    Siedzę ж DOMU przesłuchałem Wszystkie płyty
    Znowu awantura, zamykam г Копа DRZWI
    Wychodzę на Ulice szukać терра incognity
    Zastanawiam się течешь та złość Co Мы mnie tkwi
    Uspokajam nerwy Тетро-гидро-Canabis
    Czerwone око łzawi, patrzę визави
    Kolejna wspaniała świątynia złotem ocieka
    П НП schodach czeka Брудный wrak człowieka
    Czeka на jałmużnę, zęby ние być głodnym
    Ludzie стручок niebiosa wynoszą swoje modły
    Jednak ж świecie podłym мозоль шутка cierpienia
    Вт ludzkich sercach NIC się ние zmienia
    Każdy nienawidzi, nieważne poganie, chrześcijanie
    Muzułmanie, żydzi- człowiek człowieka krzywdzi
    Ludzie ж oceanie złości więcej nienawiści niż miłości
    Я ludzkości ZA hajsem pościg
    Я. musze się odnaleźć ж Tych niespokojnych czasach
    Światem rządzi каса, кто- jej ние ма десять zaciska паса
    ШОК problemów маса, WIEM, że Wszystko się ułoży
    Бо ufam Тоби Synu Boży
    Szczery список chłopaka Z Centrum Miasta
    Со ж тым bagnie Musiał dorastać
    Musiał sprostać życia wymogom
    ISC swoją Droga, żyjąc на krawędzi
    Czasem Jedna Noga szedłem ро Строне śmierci
    Nie zaciskam паса, zaciskam pięści
    Pozdrówki OD Jurasa przekaz г południowej części
    Я Jeszcze jedno zanim skończy się atrament
    Пане miej ж opiece Добрый

    Смотрите также:

    Все тексты - >>>

    Опрос: Верный ли текст песни?
    ДаНет