Banalnie kończy się ten dzień
nudnawy film i coś na sen
nie czekam na nic,
dawno już do mnie nawet nie dzwonisz
I nagle puka ktoś do drzwi
otwieram widzę że to Ty
i chociaż wiem że kłamiesz
znów nie mam sił by się bronić
Oooo
To Twoja wina , Twoja wina
Oooo
bez happy endu smutny finał
wciągasz jak video gra
kradniesz mój najlepszy czas
I znów oooo
To Twoja wina
Nabrałem się na tani chwyt
uciekłaś nie mówiłaś nic
za każdym razem kiedy uwierzę
Ty znów odchodzisz
dobiłaś mnie kolejny raz
to ze mną jest coś nie tak
bo ledwie się pozbieram znów czekam
kiedy to zrobisz
Oooo
To Twoja wina , Twoja wina
Oooo
bez happy endu smutny finał
wciągasz jak video gra
kradniesz mój najlepszy czas
I znów oooo
To Twoja wina
Oooo
To Twoja wina , Twoja wina
Oooo
bez happy endu smutny finał
wciągasz jak video gra
kradniesz mój najlepszy czas
I znów oooo
To Twoja wina