Po co były nam te wszystkie dni
Po co tyle naobiecywałeś mi
Myślałeś, że niczego się nie dowiem
Nie dowiem
Sama nie wiem czy to złość
Czy może żal
Urządziłeś sobie w moim życiu bal
Na którym miałam być, tą główną
Tą królową
Okazałam się, być tylko, ozdobą
Teraz pytasz czemu wroga w Tobie mam
A twoja rola trwa
Tak beznadziejnie grasz
Ale gdy staniemy twarzą w twarz
Nie zagrasz więcej nic
Więcej nic, więcej nic
Przecież miały być piękne wspomnienia
Tyle było planów do spełnienia
Nie ma nic
A ty wciąż udajesz, tego niewinnego
Przecież kłamstwa, to nic złego
Sama nie wiem co mnie oślepiło
Nie wiem co nie tak ze mną było
Że tak łatwo zaufałam
Całe serce oddałam
A o Tobie, nie wiedziałam nic...
Teraz pytasz czemu wroga w Tobie mam
A twoja rola trwa
Tak beznadziejnie grasz
Ale gdy staniemy twarzą w twarz
Nie zagrasz więcej nic
Więcej nic, więcej nic x2