Zapadłem się w najgłębszych z traw
Odciąłem los od moich spraw
Wystarczy nam pijana noc
Skończymy gdzieś daleko stąd
W przeżartej rosą mgle
W tę złą bezsenną noc
Gdy niebo z gwiazd wypróżni się
Naucz mnie, patrzeć w dal
Uroń choć kryształową łzę
Nim wchłonie mrok, owinie w szal
W tę złą bezsenną noc
Migocze gdzieś drugi brzeg
Oddala się o każdy szept
Oddala się najcichszy głos
Odnajdzie świt daleko stąd
W przeżartej rosą mgle
W tę złą bezsenną noc
Zasłuchaj się w imiona rzek
Dolin, wsi, samotnych skał
Niech w pusty grób zamknie je
Wilków śpiew, ich krwisty żal
W tę złą bezsenną noc
Zapadłem się w najgłębszych z traw
Odciąłem los od moich spraw
Wystarczy nam pijana noc
Skończymy gdzieś daleko stąd
W przeżartej rosą mgle
W tę złą bezsenną noc