Składamy się z nierównych warstw
Chcę pobyć sam. Nie tłumacz się
I każdy z nas tyle traci, wiesz?
Wciąż przez to, kim udaje, że jest
Wyciągasz dłoń kolejny raz
O co prosisz - dam, odstąpię płaszcz
a potem... po prostu choć i otrzyj łzy
Spójrz na niebo choć na parę sekund
i oprzyj głowę, i tak patrz... miękko
Policzek zsuwam z Twoich rąk
Jak osa w szkle trącamy się
I każdy z nas tyle traci, wiesz?
Wciąż przez to
Kim udaje, że jest
Wyciągam dłoń, więc teraz ja
Bo ktoś jak Ty jest tylko raz
a potem... po prostu chodź i otrzyj łzy
Spójrz na niebo choć na parę sekund
i oprzyj głowę, i tak patrz... miękko
spójrz na niebo choć na parę sekund
ono widzi gdzieś w nas ład...
najbardziej kusi pierwszy kęs,
więc nie możesz wahać się!
Spójrz na niebo choć na parę sekund
i oprzyj głowę, i tak patrz... miękko
spójrz na niebo choć na parę sekund
ono widzi gdzieś w nas ład...