• А
  • Б
  • В
  • Г
  • Д
  • Е
  • Ж
  • З
  • И
  • К
  • Л
  • М
  • Н
  • О
  • П
  • Р
  • С
  • Т
  • У
  • Ф
  • Х
  • Ц
  • Ч
  • Ш
  • Э
  • Ю
  • Я
  • A
  • B
  • C
  • D
  • E
  • F
  • G
  • H
  • I
  • J
  • K
  • L
  • M
  • N
  • O
  • P
  • Q
  • R
  • S
  • T
  • U
  • V
  • W
  • X
  • Y
  • Z
  • #
  • Текст песни Jacek Kaczmarski - Stalker

    Исполнитель: Jacek Kaczmarski
    Название песни: Stalker
    Дата добавления: 16.08.2015 | 16:47:20
    Просмотров: 15
    0 чел. считают текст песни верным
    0 чел. считают текст песни неверным
    На этой странице находится текст песни Jacek Kaczmarski - Stalker, а также перевод песни и видео или клип.
    Kogóż to z nas tonący nie wiózł wrak,
    Któż z nas zaprzeczyć może - że ułomny?
    Kogóż nie łudził oślepiony ptak?
    Kogóż w bezludzie nie wiódł pies bezdomny?

    A przecież wciąż przyciąga strefa ogrodzona
    I ogrodzona - nie bez celu - chcemy wierzyć;
    To nie my w Zonie - to nam odebrana Zona
    Nam ją niepewnym, ale własnym krokiem mierzyć
    Póki nadziei gorycz wreszcie nie pokona.

    Dlatego - mimo druty, wieże i strażnice
    Tam chcemy dotrzeć, gdzie nam dotrzeć zabroniono;
    Bezużyteczne, śmieszne posiąść tajemnice
    Byleby jeszcze raz gorączką tąsknot płonąć
    Nim podmuch jakiś strzepnie chwiejne potylice

    Droga okrężna może być - i oszukańcza,
    Może nas wiedzie szalbierz chciwy paru groszy,
    Lecz lepsze to, niż śmierć na wapniejących szańcach
    U progu granic niewidzialnych i aproszy,
    Gdzie ziewa żołnierz - tak podobny do skazańca.

    Po zatopionych dawno droga to - dolinach;
    Pod płytką wodą - nieczytelne czasu grypsy:
    Szlak po ikonach, rękopisach, karabinach,
    Nad którym wiosło kreśli plusk Apokalipsy;
    Nie po nas płacz - i nie po przodkach - płacz po synach.

    Więc prawda, którą znaleźć mam - to pusty pokój
    Gdzie nagle dzwonią wyłączone telefony?
    Serdeczna krew snująca w martwym się potoku,
    Bezsilny gniew na obojętność Nieboskłonu
    I magia słów, co chronić ma od złych uroków?

    Więc prawda, którą znaleźć mam - to stół z kamienia,
    Z którego przedmiot modłów spadł - nietknięty dłonią?
    W stukocie kół transportu - Aria Beethovena?
    Bezdenna toń - a nad bezdenną tonią
    Twarz własna - co przegląda się w przestrzeniach?

    Z tonących - komu los nie zesłał tratw?
    Z ułomnych - zdrowia nie przywrócił - komu?
    Gdy oślepiony ptak odnalazł ślad
    I pies bezdomny siadł - na progu domu...
    Kogóż до Я NAS tonący Nie wiózł wrak,
    Któż Z NAS zaprzeczyć może - ZE ułomny?
    Kogóż ние łudził oślepiony Ptak?
    Kogóż ж bezludzie Nie wiódł пироги Бездомному?

    Przecież wciąż przyciąga Strefa ogrodzona
    Я ogrodzona - некоммерческого характера Bez CEĻU - chcemy wierzyć;
    Для Nie мой ш Zonie - в Нама odebrana Zona
    Nam JA niepewnym, пиво własnym krokiem mierzyć
    Поки nadziei gorycz wreszcie ние pokona.

    Dlatego - MIMO druty, Визе я Straznice
    Там chcemy dotrzeć, Gdzie Нам dotrzeć zabroniono;
    Bezużyteczne, śmieszne posiąść tajemnice
    Byleby Jeszcze Раз gorączką tąsknot płonąć
    Ним podmuch jakiś strzepnie chwiejne potylice

    Дрога Okrężna może być - я oszukańcza,
    Może NAS wiedzie szalbierz chciwy Пару грошей,
    Lecz lepsze чтобы, niż śmierć на wapniejących szańcach
    У прогу ГРАНИЧ niewidzialnych я aproszy,
    Gdzie ziewa żołnierz - Так podobny сделать skazańca.

    По zatopionych dawno Droga в - dolinach;
    Под płytką Woda - nieczytelne czasu grypsy:
    Szlak ро ikonach, rękopisach, karabinach,
    Над którym wiosło krēsli plusk Apokalipsy;
    Nie PO NAS płacz - я некоммерческого характера ро przodkach - płacz ро synach.

    Więc prawda, którą znaleźć мам - в pusty POKÓJ
    Gdzie Нэгл dzwonią wyłączone телефонии?
    Serdeczna Krew snująca ж martwym się potoku,
    Bezsilny Гнев на obojętność Nieboskłonu
    Я МАГИЯ медленно, со хронических ма OD złych uroków?

    Więc prawda, którą znaleźć мам - для короткого взлета и посадки г kamienia,
    Z którego przedmiot modłów spadł - nietknięty dłonią?
    Вт stukocie Kol Transportu - Aria Beethovena?
    Bezdenna тонну - над bezdenną Тоня
    Twarz własna - со przegląda się ж przestrzeniach?

    Z tonących - КОМУ-лос-ние zesłał tratw?
    Z ułomnych - Zdrowia ние przywrócił - КОМУ?
    Гды oślepiony Ptak odnalazł Slad
    Я пирожки Бездомный siadł - на прогу ... Дому

    Смотрите также:

    Все тексты Jacek Kaczmarski >>>

    Опрос: Верный ли текст песни?
    ДаНет