• А
  • Б
  • В
  • Г
  • Д
  • Е
  • Ж
  • З
  • И
  • К
  • Л
  • М
  • Н
  • О
  • П
  • Р
  • С
  • Т
  • У
  • Ф
  • Х
  • Ц
  • Ч
  • Ш
  • Э
  • Ю
  • Я
  • A
  • B
  • C
  • D
  • E
  • F
  • G
  • H
  • I
  • J
  • K
  • L
  • M
  • N
  • O
  • P
  • Q
  • R
  • S
  • T
  • U
  • V
  • W
  • X
  • Y
  • Z
  • #
  • Текст песни Jacek Kaczmarski - Rejtan, czyli raport ambasadora

    Исполнитель: Jacek Kaczmarski
    Название песни: Rejtan, czyli raport ambasadora
    Дата добавления: 16.08.2015 | 16:55:36
    Просмотров: 13
    0 чел. считают текст песни верным
    0 чел. считают текст песни неверным
    На этой странице находится текст песни Jacek Kaczmarski - Rejtan, czyli raport ambasadora, а также перевод песни и видео или клип.
    "Wasze wieliczestwo", na wstępie śpieszę donieść:
    Akt podpisany i po naszej myśli brzmi.
    Zgodnie z układem wyłom w Litwie i Koronie
    Stał się dziś faktem, czemu nie zaprzeczy nikt.

    Muszę tu wspomnieć jednak o gorszącej scenie,
    Której wspomnienie budzi we mnie żal i wstręt,
    Zwłaszcza że miała ona miejsce w polskim sejmie,
    Gdy podpisanie paktów miało skończyć się.

    Niejaki Rejtan, zresztą poseł z Nowogrodu,
    Co w jakiś sposób jego krok tłumaczy mi,
    Z szaleństwem w oczach wszerz wyciągnął się na progu
    I nie chciał puścić posłów w uchylone drzwi.

    Koszulę z piersi zdarł, zupełnie jak w teatrze,
    Polacy - czuły naród - dali nabrać się:
    Niektórzy w krzyk, że już nie mogą na to patrzeć,
    Inni zdobyli się na litościwą łzę.

    Tyle hałasu trudno sobie wyobrazić!
    Wzniesione ręce, z głów powyrywany kłak,
    Ksiądz Prymas siedział bokiem, nie widziałem twarzy,
    Evidemment, nie było mu to wszystko w smak.

    Ponińskij wezwał straż - to łajdak jakich mało,
    Do dalszych spraw polecam z czystym sercem go,
    Branickij twarz przy wszystkich dłońmi zakrył całą,
    Szczęsnyj-Potockij był zupełnie comme il faut.

    I tylko jeden szlachcic stary wyszedł z sali,
    Przewrócił krzesło i rozsypał monet stos,
    A co dziwniejsze, jak mi potem powiadali,
    To też Potockij! (Ale całkiem autre chose).

    Tak a propos, jedna z dwóch dam mi przydzielonych
    Z niesmakiem odwróciła się wołając - Fu!
    Niech ekscelencja spojrzy jaki owłosiony!
    (Co było zresztą szczerą prawdą, entre nous).

    Wszyscy krzyczeli, nie pojąłem ani słowa.
    Autorytetu władza nie ma tu za grosz,
    I bez gwarancji nadal dwór ten finansować
    To może znaczyć dla nas zbyt wysoki koszt.

    Tuż obok loży, gdzie wśród dam zająłem miejsce,
    Szaleniec jakiś (niezamożny, sądząc z szat)
    Trójbarwną wstążkę w czapce wzniósł i szablę w pięści -
    Zachodnich myśli wpływu niewątpliwy ślad!

    Tak, przy okazji - portret Waszej Wysokości
    Tam wisi, gdzie powiesić poleciłem go,
    Lecz z zachowania tam obecnych można wnosić
    Że się nie cieszy wcale należytą czcią.

    Król, przykro mówić, też nie umiał się zachować,
    Choć nadal jest lojalny, mogę stwierdzić to:
    Wszystko, co mógł - to ręce do kieszeni schować,
    Kiedy ten mnisi lis Kołłątaj judził go.

    W tym zamieszaniu spadły pisma i układy.
    "Zdrajcy!" krzyczano, lecz do kogo, trudno rzec.
    Polityk przecież w ogóle nie zna słowa "zdrada",
    A politycznych obyczajów trzeba strzec.

    Skłócony naród, król niepewny, szlachta dzika
    Sympatie zmienia wraz z nastrojem raz po raz.
    Rozgrywka z nimi to nie żadna polityka,
    To wychowanie dzieci, biorąc rzecz en masse.

    Dlatego radzę: nim ochłoną ze zdumienia
    Tą drogą dalej iść, nie grozi niczym to;
    Wygrać, co da się wygrać! Rzecz nie bez znaczenia,
    Zanim nastąpi europejskie qui pro quo! ”
    & Quot; Wasze wieliczestwo & Quot ;, на wstępie śpieszę donieść:
    Акт podpisany я ро naszej Мысли brzmi.
    Zgodnie г układem wyłom ж Litwie я Koronie
    Сталь się dziś faktem, czemu ние zaprzeczy nikt.

    Muszę Ту wspomnieć jednak о gorszącej scenie,
    Której wspomnienie budzi мы mnie Зал я wstręt,
    Zwłaszcza że miała Ona Miejsce ж polskim sejmie,
    Гды podpisanie paktów miało skończyć się.

    Niejaki Rejtan, zresztą Посел г Nowogrodu,
    Со ж jakiś sposób jego Крок tłumaczy ми,
    Z szaleństwem ж oczach wszerz wyciągnął się на прогу
    Я Nie chciał puścić posłów ж uchylone DRZWI.

    Koszulę г piersi zdarł, zupełnie Jak ж teatrze,
    Polacy - czuły Народ - Дали nabrać się:
    Niektórzy ж Krzyk, że już ние MOGA на на patrzeć,
    INNI zdobyli się на litościwą łzę.

    Tyle hałasu trudno sobie wyobrazić!
    Wzniesione Rece, г свечение powyrywany KLAK,
    Ksiądz Prymas siedział bokiem, нет widziałem twarzy,
    Evidemment, нет było му, чтобы WSZYSTKO ж Смак.

    Ponińskij wezwał Страж - на łajdak jakich Мало,
    У dalszych spraw Polecam г czystym sercem идти,
    Branickij twarz Przy wszystkich dłońmi zakrył Кала,
    Szczęsnyj-Potockij BYL zupełnie комильфо.

    Я Tylko Jeden шляхтича Старый wyszedł г Сали,
    Przewrócił krzesło я Rozsypal Моне КСН,
    Со dziwniejsze, Jak миль потеме powiadali,
    Для ТЭЦ Potockij! (Эль całkiem Autre выбрал).

    Так ргороз, Jedna г dwóch плотины ми przydzielonych
    Z niesmakiem odwróciła się wołając - Фу!
    Niech ekscelencja spojrzy Jaki owłosiony!
    (Со było zresztą szczerą prawdą, Entre Nous).

    Wszyscy krzyczeli, нет pojąłem Ани słowa.
    Autorytetu władza ние ма ту дза Гросс,
    Я Без gwarancji Надаль Dwór десять finansować
    Для może znaczyć DLA NAS zbyt wysoki koszt.

    Туз obok loży, Gdzie wśród плотины zająłem Miejsce,
    Szaleniec jakiś (niezamożny, sądząc г szat)
    Trójbarwną wstążkę ж czapce wzniósł я szablę ж pięści -
    Zachodnich Мысли wpływu niewątpliwy Slad!

    Так, Przy okazji - портрет Waszej Wysokości
    Там WISI, Gdzie powiesić poleciłem идти,
    Lecz г zachowania ТАМ obecnych można wnosić
    ZE się ние cieszy wcale należytą czcią.

    Крол, przykro mówić, też ние umiał się zachować,
    ШОК Надаль шутка lojalny, Moge stwierdzić на:
    Wszystko, со mógł - к Rece сделать kieszeni schować,
    Kiedy десять mnisi Лис Kołłątaj judził идти.

    Вт тым zamieszaniu spadły Письма я układy.
    & Quot;! Zdrajcy & Quot; krzyczano, lecz сделать Кого, trudno rzec.
    Polityk przecież ж ogóle ние зна słowa & Quot; zdrada & Quot ;,
    Politycznych obyczajów trzeba strzec.

    Skłócony Народ Крол niepewny, шляхта dzika
    Sympatie zmienia wraz г nastrojem Раз ро Раз.
    Rozgrywka г Ними в NIE żadna Polityka,
    Для wychowanie Dzieci, biorąc Речи массово.

    Dlatego radzę: NIM ochłoną ZE zdumienia
    TĀ Droga dalej iść, нет grozi niczym к;
    Wygrać, со да się wygrać! Речи ние Без znaczenia,
    Zanim nastąpi europejskie Квай за услугу! "

    Смотрите также:

    Все тексты Jacek Kaczmarski >>>

    Опрос: Верный ли текст песни?
    ДаНет