Miejsce narodzin płomienia,
Głęboko ukryte jest w nas,
Ten płomień wielki serca płomień,
Nie pozwala zatrzymać się nam!
Synowie gwiazd powstali by iść rozświetlić mroków czas,
Ta sama krew ta sama siła wciąż prowadzi,
Prowadzi nas!
Wciąż od środka rozdziera,
I nie daje nam w miejscu stać,
To siła której nie okiełznasz,
Dziś już nikt nie zgasi tego w nas!
Synowie gwiazd powstali by iść rozświetlić mroków czas,
Ta sama krew ta sama siła wciąż prowadzi!
I na zawsze będzie płonąć i po wieczny czas,
Nikt już nie zawróci z drogi i nie odbierze go nam,
Bo jest w nas!
I na zawsze będzie płonąć i po wieczny czas,
Nikt już nie zawróci z drogi i nie odbierze go nam,
Bo jest w nas!
Miejsce narodzin płomienia,
Nie pozwala zatrzymać się nam!
Synowie gwiazd powstali by iść rozświetlić mroków czas,
Ta sama krew ta sama siła wciąż prowadzi!
Synowie gwiazd powstali by iść rozświetlić mroków czas,
Ta sama krew ta sama siła wciąż prowadzi,
Prowadzi nas!
Prowadzi nas!
Prowadzi nas!