Uderzę w stary dzwon w świecie martwej ciszy
Jak grom jego ton rozbudzi dawny gniew
Szkarłatne zło uśmierci rasę pychy
W ciemnościach los zaczaił się
Jak rzeką krew popłynie w wojnie tej
Po której już nie będzie rządził pies
Wyrżnięte w pień dogmaty chorej pychy
Okryją się zbutwiałym pyłem kłamstw
Pogański ród – złowieszczą siłę niesie
Jak grom jego ton rozbudzi dawny gniew
Szkarłatne zło uśmierci rasę pychy
Bluźnierczy gniew dopełni klęski czas
Zniewaga czarną krwią wypełniona
Dusza nienawiścią przepełniona
Chrystusa chora żądza obalona
Królestwo kłamstwa uśmiercone. Królestwo – uśmiercone…
Pogański tron powstanie w leśnej ciszy
Demony snów jak wicher wrócą tu
Wojna…Wojna…
Prastara czerń zawładnie mgliste lasy
Chóralne dźwięki trąb oznajmią Wam:
Wojna…Wojna…
Uderzę w stary dzwon w świecie martwej ciszy
Jak grom jego ton rozbudzi dawny gniew
Śmierci czas…