A ja wolę brzydala
Co brzydki jest jak noc
Byle mnie zadowalał
W tym sensie mhm.. no.
A ja wolę brzydala
Co krzywy ma nos
Bardzo ładna z nas para
Wystarczy fotoszop
Bo taki piękny chłopak
Co wszystko piękne ma
I wpada w żeńskie oka
Jest jak cieknący kran
A taki brzydki brzydal
Co nikt nie widzi go
To pod skorupką skrywa
Skarby dla swojej squaw
Więc ja wolę brzydala
Co brzydki jest jak noc
Byle mnie zadowalał
W tym sensie mhm.. no.
A ja wolę brzydala
Co krzywy ma nos
Bardzo ładna z nas para
Wystarczy fotoszop
A ciocia będzie się złościć
Że z takim byle czym
Że nie pasuje miłości
Że rudzi ludzie źli
A ja mam ciocie w dupie
Że tak wyrażę się
Ja tam brzydali lubię
A oni lubią mnie
Więc ja wolę brzydala...
Jeszcze na koniec dodam
By o brzydali dbać
By dbać o tę urodę
Nie próbować zmieniać
Bo jak brzydala ciśniesz
Żeby był jak Brad Pitt
Czarowność jego pryśnie
A tak nie może być!