Boisz sie uwierzyć
Że istnieje jeszcze taki ktoś
Kto powie, ze pomoże
A nóż wepchnie Ci, gdy nagle spuścisz wzrok
Ja też tak mam
I każdy ma
Juz dosyć!
Świat nie jest zły
Lecz warto wiedzieć, że są łzy
Bo źli jesteśmy my
Juz dosyć!
Los zmienny jest
Lecz nie bądź katem, bo on mógł
Być Twoim bratem też
I pamiętaj o tym, że
Gdy serce skończy bieg
Spokojnie zaśniesz, gdy
Nie przypomną twarze się
Co przez Ciebie życia sens
Straciły bo Ty
Wolałeś
Wolałeś
Być zły!
"Mój Ty przyjacielu"
Jak to słowo obco dzisiaj brzmi
A przecież dar największy
To osoba dzięki której lekko śnisz
Ja chcę nią być
I Ty też chcesz
Już dosyć!
Więc proszę tak
Niech każdy tutaj z Was choć raz
Posłucha serca i
Już dosyć!
Więc proszę tak
Niech każdy tutaj z Was choć raz
Pokona siłę zła
Pamiętajcie o tym, że
Gdy serce skończy bieg
Zaśniecie błogo, gdy
Nie przypomną twarze sie
Które przez Was oczy ich
Nie zaśmiały sie
Przekażmy znak...
Pokoju znak...