Mieszkałaś gdzieś w domu nad Wisłą
Pamiętam to tak dokładnie
Twoich czarnych oczu bliskość
Wciąż kocham Cię jak Irlandię
A Ty się temu nie dziwisz
Wiesz dobrze co byłoby dalej
Jakbyśmy byli szczęśliwi
Gdybym nie kochał Cię wcale
I przed szczęściem żywisz obawę
Z nadzieją, że mi ją skradniesz
Wlokę ten ból przez Włocławek
Kochając Cię jak Irlandię
A Ty się temu nie dziwisz
Wiesz dobrze co byłoby dalej
Jakbyśmy byli szczęśliwi
Gdybym nie kochał Cię wcale
Gdzieś na ulicy Fabrycznej
Spotkać nam się wypadnie
Lecz takie są widać wytyczne
By kochać Cię jak Irlandię
A Ty się temu nie dziwisz
Wiesz dobrze co byłoby dalej
Jakbyśmy byli szczęśliwi
Gdybym nie kochał Cię wcale
Czy mi to kiedyś wybaczysz
Działałem tak nieporadnie
Czy to dla Ciebie coś znaczy
Że kocham Cię jak Irlandię
A Ty się temu nie dziwisz
Wiesz dobrze co byłoby dalej
Jakbyśmy byli szczęśliwi
Gdybym nie kochał Cię wcale