Opowiem wam o pewnej dziewczynie
Możecie wierzyć, albo nie
Lecz prawdą jest, że gdy o niej myślę
Gorąco w środku mi jakoś jest
Całe me ciało przechodzą dreszcze
Nie mogę spać, jeść i pić
I chociaż ona o tym nie wie
Ja nie potrafię bez niej żyć
Ach, ta Dorotka, to taka mała pieszczotka
Ona porusza się jak kotka
Cudowne oczy, uśmiech uroczy
Dla takiej każdy w ogień skoczy
Ach, ta Dorotka, to taka mała pieszczotka
Ona porusza się jak kotka
Cudowne oczy, uśmiech uroczy
Dla takiej każdy w ogień skoczy
***
Kiedyś spotkałem ją na prywatce
I cały wieczór tańczyłem z nią
Było cudownie, ja uwierzyłem
Że będzie odtąd dziewczyną mą
Piwo skończyło się, wszyscy poszli
Głęboko w oczy spojrzałem jej
Wyznałem całą miłość swoją
Lecz ona tylko wyśmiała mnie
Ach, ta Dorotka, to taka mała pieszczotka
Ona porusza się jak kotka
Cudowne oczy, uśmiech uroczy
Dla takiej każdy w ogień skoczy
Ach, ta Dorotka, to taka mała pieszczotka
Ona porusza się jak kotka
Cudowne oczy, uśmiech uroczy
Dla takiej każdy w ogień skoczy
***
Ach, ta Dorotka, to taka mała pieszczotka
Ona porusza się jak kotka
Cudowne oczy, uśmiech uroczy
Dla takiej każdy w ogień skoczy
Ach, ta Dorotka, to taka mała pieszczotka
Ona porusza się jak kotka
Cudowne oczy, uśmiech uroczy
Dla takiej każdy w ogień skoczy