Chrząszcz
W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie
I Szczebrzeszyn z tego słynie.
Wół go pyta: «Panie chrząszczu,
Po co pan tak brzęczy w gąszczu?»
«Jak to — po co? To jest praca!
Każda praca się oplaca».
Wół pomyślał: «Znakomicie!
Też rozpocznę takie życie».
Wrócił do dom i wesoło
Zaczął bręczeć pod stodołą,
Po wolemu, tęgim basem.
A tu Maciek szedł tymczasem.
«Ja ci tu pobrzęczę, wole!
Dosyć tego! Jazda w pole!»
I dał taką mu robotę,
Że się wól oblewał potem.
Po robocie pobiegł w gąszcze:
«Już ja na to chrząszcza pomszczę!»
Lecz nie zastał chrząszcza w trzcinie,
Bo chrząszcz właśnie brzęczał w Pszczynie.
(Jan Brzechwa)