• А
  • Б
  • В
  • Г
  • Д
  • Е
  • Ж
  • З
  • И
  • К
  • Л
  • М
  • Н
  • О
  • П
  • Р
  • С
  • Т
  • У
  • Ф
  • Х
  • Ц
  • Ч
  • Ш
  • Э
  • Ю
  • Я
  • A
  • B
  • C
  • D
  • E
  • F
  • G
  • H
  • I
  • J
  • K
  • L
  • M
  • N
  • O
  • P
  • Q
  • R
  • S
  • T
  • U
  • V
  • W
  • X
  • Y
  • Z
  • #
  • Текст песни Paktofonika - Nie Ma Mnie Dla Nikogo

    Исполнитель: Paktofonika
    Название песни: Nie Ma Mnie Dla Nikogo
    Дата добавления: 03.05.2015 | 08:46:38
    Просмотров: 23
    0 чел. считают текст песни верным
    0 чел. считают текст песни неверным
    На этой странице находится текст песни Paktofonika - Nie Ma Mnie Dla Nikogo, а также перевод песни и видео или клип.
    Nie ma mnie dla nikogo...
    Nie ma mnie dla nikogo...

    (Rah)
    Znasz to, nie?
    Ogólnie dostępne na bieżąco
    Istne życie na gorąco
    Załatwiam sprawę pieklącą
    Jak zwykle nowe się wtrącą
    Mą głowę zmącą
    Często z równowagi wytrącą
    Z czasem
    Wpływa to na mnie męcząco
    Niepokojąco
    Z natłokiem spraw stresująco
    Wiesz, w ciągłym pędzie, biegu,
    Szarych ludzi szeregu,
    Czasem w błędzie. Szczegół!
    Pośród twardych reguł
    I na śniegu ślady
    Ludzkiej defilady
    ściemniane obiady
    Zajob do przesady
    Praca, laska, dom, wykłady
    Kumple i skład ponad składy
    Super podkłady, wywiady, kolejne estrady
    Całe miriady tych kwestii
    Nie dałbym rady bez autosugestii
    Załatwić tych z tych leżących w mej gestii
    Wtłoczony w szablon monotonii
    Jak w Diablo
    Wyrwany z agonii
    W matni problemowej toni
    W nieustannej pogoni za spokojem
    Czasem spędzam we dwoje
    Gdy nastroje tworzą sentymentalne przeboje
    Kiedy wiem na czym stoję
    Swoje
    Smutki na partnerki ramieniu koję
    Całe roje spraw zostawiam poza pokojem
    Poję energię na kolejne boje
    Gnoję wewnętrzną paranoję
    I w kierat wkraczam
    Wpierw się dwoję
    Cele wyznaczam
    Potem troję
    Z drogi nie zbaczam
    Poza terytorium działań nie wykraczam
    Przytaczam sens mej nieobecności
    Z konieczności odcięcia od rzeczywistości
    Bo smak wolności szkicuje
    Szkielet życia abstrahującego od skłonności
    Do zawiłości
    Do duchowej starości
    Ogłaszam wszem i wobec
    Nie ma mnie dla ludzkości

    (Mag)
    Chcę mieć spokój
    W stresowych sytuacji
    Natłoku
    Jestem jak statek zadokowany
    W doku
    Od półtora roku
    Nikogo na widoku
    Tylko dźwięki hip hopu
    Na dziewiątym piętrze w bloku
    Tak między nami
    Sam na sam z płytami
    Nikt mi nie da tego
    Co to właśnie da mi
    Badam grunt pod stopami
    Gdzie mi kurwa z butami
    To jak Koontza szepty
    Słyszane za uszami
    Wciąż sami jak palec
    Co dobrze nie wróży
    Obcy jak ósmy pasażer podróży
    Milionami
    Na przestrzeni Ziemi rozsiani
    Obcują tu obcy wyobcowani
    Ludzie
    Co to ma być?
    Pytam
    Co to ma znaczyć?
    Tego wrogom nie można wybaczyć
    Niestety
    Wszystko ma swe priorytety
    Vis a vis z drzwiami
    Od pokoju do planety
    Panie i panowie
    Są tacy co stają na głowie
    Tak, jakby wszyscy byli w zmowie
    Do czasu aż sobie jeden z drugim uzmysłowi
    Jacy oni wszyscy są małostkowi
    Aż rzygać się chce
    Ten kto to wie, kurwa
    Życie upstrzone jak gołębim gównem
    Bulwar
    Zrobi tak jak ja
    Pójdzie własną drogą
    Prócz cienia
    Nie ma ze mną nikogo

    (Fo)
    W powietrzu czuć Heinekenem
    Gdy żegnam się z problemem
    Pokój dla tych co w pokoju są
    Sam na sam z tym sound systemem
    Wiem, że czasem trudno być Supermanem
    Gdy wtłaczany pod ciśnieniem
    stres jest działań terenem
    Znam jak Ty te noce nieprzespane
    By nad ranem
    Zawikłane kwestie podjąć z nowym
    Planem jak z taranem
    Dokładnie znam to
    Mam te same
    Myśli skołatane
    Znam to, to jest mi znane uczucie z tym związane
    Co jest grane?
    Marzenia niewypowiadane
    Zapominane bo nie doczekałem się na zmianę
    Przekonanie
    Że po którymś ciosie
    Nie ма mnie DLA Никого ...
     Nie ма mnie DLA Никого ...

     (Ура)
     Znasz к, нет?
     Ogólnie Dostępne на bieżąco
     Istne życie на gorąco
     Załatwiam sprawę pieklącą
     Як zwykle Нове się wtrącą
     Mà Glowe zmącą
     Często г równowagi wytrącą
     Z czasem
     Wpływa чтобы на mnie męcząco
     Niepokojąco
     Z natłokiem spraw stresująco
     Wiesz, ж ciągłym pędzie, biegu,
     Szarych ludzi szeregu,
     Czasem ж błędzie. Szczegół!
     Pośród twardych REGUL
     Я на śniegu ślady
     Ludzkiej defilady
     ściemniane obiady
     Zajob сделать przesady
     Праса, Ласка, дом, wykłady
     Kumple я Skład ponad Sklady
     Супер podkłady, wywiady, kolejne эстрады
     Кейл miriady Tych kwestii
     Nie dałbym Рады Без autosugestii
     Załatwić Tych г Tych leżących ж Мэй gestii
     Wtłoczony ж szablon monotonii
     Як ж Diablo
     Wyrwany г agonii
     Вт matni problemowej Тони
     Вт nieustannej pogoni ZA spokojem
     Czasem spędzam мы dwoje
     Гды фрез tworzą sentymentalne przeboje
     Kiedy WIEM на czym stoję
     Swoje
     Smutki на partnerki ramieniu Koje
     Кейл Роже spraw zostawiam Поза pokojem
     Poje Energie на kolejne Бойе
     Gnoję wewnętrzną paranoję
     Я ж kierat wkraczam
     Wpierw się dwoję
     Cele wyznaczam
     Потеме Troje
     Z drogi ние zbaczam
     Поза terytorium działań ние wykraczam
     Przytaczam Sens Мэй nieobecności
     Z konieczności odcięcia OD rzeczywistości
     Бо Смак Wolności szkicuje
     Szkielet życia abstrahującego OD skłonności
     У zawiłości
     У duchowej starości
     Ogłaszam wszem я wobec
     Nie ма mnie DLA ludzkości

     (MAG)
     Chcę mieć Spokój
     Вт stresowych sytuacji
     Natłoku
     Jestem Jak Statek zadokowany
     Вт Доку
     От Полтора року
     Никого на widoku
     Tylko dźwięki хип Опю
     Na dziewiątym piętrze ж bloku
     Так między Нами
     Сэм Сэм на г płytami
     Nikt миль ние да Tego
     Со чтобы właśnie-да ми
     Бадам пехотинец стручок stopami
     Gdzie миль Kurwa г butami
     Для Jak Koontza szepty
     Słyszane ZA uszami
     Wciąż Сами Jak Palec
     Со dobrze Nie wróży
     Obcy Jak ósmy pasażer podróży
     Milionami
     Na przestrzeni Ziemi rozsiani
     Obcują Ту obcy wyobcowani
     Ludzie
     Co Ма Бык?
     Pytam
     Co Ма znaczyć?
     Tego Nie wrogom można wybaczyć
     К сожалению
     Wszystko ма SWE priorytety
     Вис Вис г drzwiami
     OD Pokoju сделать Планеты
     Пане я panowie
     Să Tacy со stają на głowie
     Так, jakby wszyscy byli ж zmowie
     У czasu AZ sobie Jeden г drugim uzmysłowi
     Jacy ONI wszyscy są małostkowi
     AZ rzygać się chce
     Десять Кто в Ви, Kurwa
     Życie upstrzone Jak gołębim gównem
     Bulwar
     Zrobi Так JAK JA
     Pójdzie własna Droga
     Prócz cienia
     Nie ма ге MNa Никого

     (FO)
     Вт powietrzu czuć Heinekenem
     Гды żegnam się г problemem
     Pokój DLA Tych со ш Pokoju să
     Сэм Сэм на г тым звук systemem
     WIEM, że czasem trudno być Supermanem
     Гды wtłaczany стручок ciśnieniem
     СоМа шутка działań terenem
     Znam Jak Тай те Noce nieprzespane
     По-над-ranem
     Zawikłane kwestie podjąć г nowym
     Planem Jak г taranem
     Dokładnie znam в
     Мам те же
     Мысли skołatane
     Znam для того, чтобы шутить миль znane uczucie г тым związane
     Co шутку Гране?
     Marzenia niewypowiadane
     Zapominane бо ние doczekałem się на zmianę
     Przekonanie
     Ze ро którymś ciosie

    Смотрите также:

    Все тексты Paktofonika >>>

    Опрос: Верный ли текст песни?
    ДаНет